Wzrost ilości wody w atmosferze na przestrzeni ostatnich 84 lat.

W skrócie:

Dlaczego ostatnio co chwila słyszymy o powodziach? Cóż, spójrzcie na wykres, autorstwa Prof. Eliota Jacobsona, ukazujący wzrost ilości wody w atmosferze na przestrzeni ostatnich 84 lat, z alarmującym skokiem w latach 2023-2024, bazujący na danych ECMWF ERA5, pokazuje coś, co powinno jasno wszystkim uzmysłowić, że ocieplenie klimatu, to nie "przyjemniejsza i cieplejsza pogoda"...

 

Czy zastanawialiście się dlaczego ostatnio co chwila słyszycie o powodziach? Cóż, spójrzcie na ten wykres - to nasza brutalna rzeczywistość. To wykres, autorstwa Prof. Eliota Jacobsona, ukazujący wzrost ilości wody w atmosferze na przestrzeni ostatnich 84 lat, z alarmującym skokiem w latach 2023-2024, bazujący na danych ECMWF ERA5, pokazuje coś, co powinno jasno wszystkim uzmysłowić, że ocieplenie klimatu, to nie "przyjemniejsza i cieplejsza pogoda". Widzicie tę czerwoną linię pnącą się w górę? To ilość wody w atmosferze w 2024 roku. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z czymś takim.

ladunek-wody-w-atmosferze-2024.jpeg


Ale dlaczego? Otóż, nasz kochany klimat się ociepla, a to ma swoje konsekwencje. I to jakie! Celnie Prof. Eliot Jacobson zwraca uwagę, że wzrost temperatury o 1°C oznacza 7% więcej pary wodnej w atmosferze, więc nie dziwmy się takim zjawiskom. Co to oznacza dla nas, zwykłych zjadaczy chleba? Właśnie te powodzie. Wyobraźcie sobie, że atmosfera to wielka, mokra gąbka. Im cieplej, tym więcej wody może pomieścić. A przypominam, że nad Europą klimat ogrzewa się szybciej niż ta średnia planetarna. I teraz wyciśnijcie tę gąbkę nad Waszym miastem. Boom! Mamy powódź. Tylko że teraz takie powodzie będą się zdarzać częściej i cześciej i będą coraz gwałtowniejsze - bo „gąbka” jest coraz bardziej pojemna (zresztą poruszałem już ten temat kilka tygodni temu pisząc o punkcie rosy) i nic nie wskazuje, że się to zmieni. Bo polityka świata się nie zmienia, jest zbyt wolna, a ludzie nie chcą odchodzić od utartego stylu życia i przyzwyczajeń.

Patrząc na ten wykres, trudno niezauważyć, że dane zawartości wody w calkowitej kolumnie wody opadowej mierzonej w kg/m² dla lat 2023 i 2024 są znacznie wyżej niż średnia z lat 1940-1989. To nie przypadek, to efekt naszej działalności. Spalamy paliwa kopalne, wycinamy lasy, betonujemy każdy skrawek ziemi, a potem dziwimy się, że woda nie ma gdzie spłynąć, albo co gorsza wsiąknąć, a spada jej znacznie więcej. No i mamy rezultaty, a to dopiero początek. Jeśli nie zaczniemy działać, za kilka lat ten wykres będzie wyglądał jeszcze gorzej. Wyobraźcie sobie miasta regularnie zalane, miliony ludzi zmuszonych do migracji, gospodarki w ruinie. Brzmi jak scenariusz filmu katastroficznego? Witajcie w rzeczywistości, którą sami sobie fundujemy.

Recepta jest prosta i znana od bardzo dawna: musimy drastycznie ograniczyć emisje gazów cieplarnianych, inwestować w odnawialne źródła energii, oraz rozwiązania energooszczędne, chronić lasy i tereny zielone. Nie za 10 lat, nie za 20 lat. Teraz. To nie jest łatwe, ale alternatywa jest znacznie gorsza. Nasze codzienne wybory, to jak głosujemy, jak polityków wybieramy, czego od nich oczekujemy, co kupujemy i ile - wszystko to ma znaczenie. Najważniejsi są tutaj politycy, ich chęć ciągłego wspierania korporacyjnych rozwiązań, zamiast takich które faktycznie robią robotę, ciągła zgoda na greenwashing, który powinien zostać systemowo karalny itd. Bo jeśli nie zaczniemy działać teraz, niedługo obudzimy w świecie, w którym komfort życia będzie wspomnieniem, a nie normą.

Więc następnym razem, gdy usłyszycie o kolejnej powodzi, nie wzruszajcie ramionami. To nie jest "po prostu pogoda". To rezultat. I to od nas (gatunku homo sapiens, tego niby rozumnego) zależy, czy go rozpędzimy jeszcze bardziej, zanim będzie za późno.

Defoliator

Patronite

Gdybyś zechciał wesprzeć działalność Defoliatora, założyłem Patronite. Dzięki za wsparcie!

E-mail

Wyślij wiadomość. Odpowiem tak szybko, jak to tylko możliwe.

Social media

Odwiedź mnie na Facebooku. Zasubskrybuj mój kanał i bądź na biężąco!

 
Design & programming: Kajetan Mastela | CGTank.com