Jednym z największych mitów na temat ochrony klimatu jest to, że działania te kosztują, że są kosztem, że nie stać nas na nie itd. Politycy dwoją się i troją w argumentacjach, by tylko nakarmić populistyczne potrzeby wyborców, że różne projekty mogą, albo wręcz, że muszą poczekać - bo nie ma na nie środków bo są ważniejsze rzeczy (tu dowolny populistyczny). Otóż nie ma. Kwestia klimatu to kwestia egzystencjonalna.